Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy medialnej z dnia 2016-03-24.

Adresat:
Trybunał Konstytucyjny
Sygnatura:
VII.603.1.2016
Data sprawy:
2016-03-24
Rodzaj sprawy:
wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności przepisów z Konstytucją(TKZ)
Nazwa zepołu:
Zespół Prawa Karnego
Wynik sprawy:
Opis sprawy:

Wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy medialnej.

Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego ustawę z 30 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji. Zdaniem Rzecznika ustawa narusza konstytucyjne gwarancje wolności słowa i wolności mediów podporządkowując publiczne radio i telewizję bezpośrednio rządowi i ignorując konstytucyjną rolę Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Rzecznik podkreślił w uzasadnieniu wniosku, że wolność słowa i powiązana z nią wolność mediów mają charakter zasady ustrojowej. Oznacza to, że media, zarówno prywatne, jak i publiczne, mają być, wedle woli ustrojodawcy, wolne, tj. niepodporządkowane bezpośrednio władzy, a zwłaszcza władzy wykonawczej.

Zasada niezależności mediów publicznych, znajdująca swą podstawę w wolności słowa (wolności wypowiedzi i prawie do informacji) oraz wolności mediów, stanowi ugruntowaną zasadę w kręgu europejskiej demokratycznej kultury prawnej. Odebranie Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji kompetencji dotyczących udziału w powoływaniu i odwoływaniu władz mediów publicznych realizujących misję publiczną i powierzenie tych kompetencji Ministrowi Skarbu Państwa, połączone z nagłym skróceniem kadencji dotychczasowych władz mediów publicznych powołanych z udziałem KRRiT oraz uchyleniem ustawowych gwarancji niezależności i stabilności władz tych mediów jest niezgodne z Konstytucją RP, Konwencją o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, a także z Kartą Praw Podstawowych Unii Europejskiej.

Publiczna radiofonia i telewizja powstały w Polsce w wyniku przekształcenia rządowego radia i telewizji, na mocy ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji. Jednym z podstawowych celów tej ustawy było takie przekształcenie usytuowania publicznej radiofonii i telewizji, by utraciły one charakter agend rządowych, politycznie i organizacyjnie podporządkowanych Radzie Ministrów.

Ustawa o radiofonii i telewizji z 1992 r. wprowadziła trzy poziomy decyzji w sprawach publicznej radiofonii i telewizji: Krajową Radę Radiofonii i Telewizji, a w ramach spółek publicznej radiofonii i telewizji – rady nadzorcze oraz zarządy tych spółek, stanowiące jak gdyby „bufory” pomiędzy władzami politycznymi a redakcjami.

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jako konstytucyjny organ kontroli państwowej i ochrony prawa, stoi z jednej strony na straży wolności słowa i niezależności mediów, z drugiej zaś odpowiada za realizację misji publicznej mediów publicznych. Tymczasem nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji zupełnie pomija rolę i charakter prawny KRRiT określony w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego jako organ niezależny, umiejscowiony poza systemem trójpodziału władzy.

Zaskarżone przepisy ustawy medialnej z 30 grudnia 2015 r. odchodzą od przyjętych założeń przekształcenia mediów rządowych w media publiczne. W miejsce złożonej procedury powoływania rad nadzorczych i zarządów publicznych mediów, z wiodącą rolą niezależnego organu, jakim jest Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji, ustawa zmieniająca, pozbawiając Krajową Radę kompetencji w tym zakresie, funkcję powoływania i odwoływania rad nadzorczych i zarządów mediów publicznych powierza Ministrowi Skarbu Państwa.

Przyjęte rozwiązanie jest nie do pogodzenia z zasadą niezależności mediów publicznych, wynikającą z konstytucyjnych gwarancji wolności słowa w powiązaniu z wolnością mediów. Decydujący i bezpośredni wpływ na organizację mediów publicznych i skład ich organów uzyskał rząd, co powoduje, że cały system prawnych zabezpieczeń przed wpływem państwa na programy publicznych nadawców traci znaczenie i nabiera charakteru pozornego.

Za niezgodny z konstytucyjną zasadą państwa prawnego należy uznać przewidziany w ustawie z 30 grudnia 2015 r. okres vacatio legis (okres dostosowawczy). Nakaz ustanowienia okresu dostosowawczego dotyczy wszystkich regulacji adresowanych do obywateli. Za odpowiedni uznaje się taki okres, w którym adresaci nowej regulacji będą mogli dostosować do niej swoje działania oraz interesy i pokierować swoimi sprawami zgodnie z nowymi wymogami. Regułą jest 14-dniowy okres vacatio legis, który może zostać skrócony z uwagi na ważny interes państwa, jeżeli nie stoją temu na przeszkodzie zasady demokratycznego państwa prawnego. Uzasadnienie projektu ustawy nie wskazuje przyczyn skrócenia okresu vacatio legis.

Ustawa z 30 grudnia 2015 r. weszła w życie 8 stycznia 2016 r., czyli z dniem następującym po dniu ogłoszenia, a utraci swą moc z dniem 30 czerwca 2016 r. Tymczasowy charakter ustawy wynika z faktu, że stanowi ona pierwszy etap zmian zmierzających do ustanowienia systemu mediów narodowych.

 
Wystąpienie dołączone do tego dokumentu:


Data odpowiedzi:
2016-12-13
Opis odpowiedzi:
Wniosek częściowo uwzględniony (wyrok z 13 grudnia 2016 r., sygn. akt K 13/16).
Najdalej idącym zarzutem niekonstytucyjności sformułowanym we wniosku grupy posłów była niezgodność trybu uchwalenia ustawy nowelizującej z art. 2 Konstytucji. Wątpliwości wnioskodawców koncentrowały się wokół szybkości postępowania ustawodawczego. W dotychczasowym orzecznictwie Trybunał Konstytucyjny konsekwentnie przyjmował, że szybkość postępowania, sama w sobie, nie może stanowić zarzutu niekonstytucyjności. Trybunał podtrzymuje powyższe stanowisko. Parlament w ramach przysługującej mu autonomii, ma swobodę w zakresie wyboru tempa prac ustawodawczych.
Biorąc pod uwagę te okoliczności Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że argumentacja zaprezentowana we wniosku grupy posłów nie obrazuje w pełni skali wszystkich problemów konstytucyjnych, jakie zaistniały w odniesieniu do procedury uchwalania ustawy nowelizującej. Aby móc dokonać oceny konstytucyjności tej procedury, Trybunał musiałby samodzielnie sformułować zarzuty, do czego nie jest uprawniony. Z tego względu Trybunał umorzył postępowanie w odniesieniu do tego zarzutu.
Za niekonstytucyjne zostały uznane te rozwiązania ustawy nowelizującej, które całkowicie wyłączyły udział KRRiT w procedurze obsadzania organów spółek publicznej radiofonii i telewizji. Trybunał podkreślił, że wybór struktury organizacyjnej, w jakiej funkcjonować mają media publiczne, należy do ustawodawcy. Jeżeli jednak ustawodawca zdecydował się przyjąć model, w którym jednostki publicznej radiofonii i telewizji działają wyłącznie w formie jednoosobowej spółki akcyjnej Skarbu Państwa (art. 26 ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji), to powinien jednocześnie przewidzieć odpowiednie kompetencje KRRiT umożliwiające kontrolę sposobu funkcjonowania takich podmiotów w tej sferze, jaka dotyczy zadań powierzonych KRRiT w art. 213 ust. 1 Konstytucji.
TK nie przesądził o tym, w jaki sposób ustawodawca powinien zagwarantować KRRiT udział w procedurze powoływania i odwoływania osób pełniących funkcję członków zarządów i rad nadzorczych spółek publicznej radiofonii i telewizji. Stwierdził jedynie, że zmiany dokonane w ustawie nowelizującej skutkują całkowitym pozbawieniem KRRiT wpływu na obsadę personalną takich podmiotów. To zaś wyklucza możliwość efektywnego wykonywania zadań przypisanych jej w Konstytucji.
Trybunał uznał również za niekonstytucyjne pozbawienie KRRiT kompetencji do wyrażania zgody na zmiany w statutach spółek publicznej radiofonii i telewizji. Rozwiązanie to pozostawia bowiem sferę organizacyjną takich spółek całkowicie poza kontrolą konstytucyjnego organu państwa mającego pełnić rolę strażnika m.in. interesu publicznego w radiofonii i telewizji.
Za zgodne z Konstytucją uznano, po pierwsze, modyfikowanie przez ustawodawcę sposobu wyłaniania organów tworzących media publiczne i odejście od konkursowego trybu obsadzania tych stanowisk. Zmiana ta nie pozbawia automatycznie KRRiT możliwości wykonywania konstytucyjnych zadań tego organu. Po drugie, rozwiązaniem pozostającym w zgodzie z Konstytucją było wyłączenie kadencyjności zarządów i rad nadzorczych spółek tworzących strukturę organizacyjną mediów publicznych. Wątpliwości nie budzi także redukcja liczby członków zasiadających w tych organach. Po trzecie, ustawodawca mógł modyfikować kryteria oceny kandydatów na stanowisko członka zarządu w jednostce publicznej radiofonii i telewizji. Sposób normowania wskazanych zagadnień przez ustawodawcę nie podważył konstytucyjnej pozycji KRRiT, jako organu stojącego na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji.
Trybunał umorzył kontrolę w zakresie konstytucyjności norm intertemporalnych. Wnioskodawcy nie wykazali w dostateczny sposób, że orzekanie przez Trybunał o tych przepisach jest konieczne dla ochrony konstytucyjnych wolności i praw jednostek.