Wystąpienie do Przewodniczącej Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego Sejmu RP w sprawie planowanej likwidacji instytucji głosowania korespondencyjnego z dnia 2017-12-14.
Wystąpienie do Przewodniczącej Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw z zakresu prawa wyborczego Sejmu RP w sprawie planowanej likwidacji instytucji głosowania korespondencyjnego.
Niepokój Rzecznika Praw Obywatelskich wzbudziła informacja, że mimo licznych apeli, Wnioskodawcy w toku prac nad poselskim projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych, nie zdecydowali się wycofać z planu zlikwidowania instytucji głosowania korespondencyjnego.
Instytucja ta została wprowadzona w 2011 r. z myślą o ułatwieniu, a w niektórych wypadkach wręcz umożliwieniu, udziału w wyborach grup wyborców, którzy napotykają poważne trudności organizacyjno-techniczne w dotarciu do lokali wyborczych. Dlatego też w pierwszej kolejności została ona skierowana do wyborców z niepełnosprawnościami, w odpowiedzi na liczne postulaty tej grupy obywateli.
Procedura taka jest wygodna, adekwatna, cieszy się uznaniem i dużym zaufaniem obywateli z niej korzystających. Co ważne, procedura głosowania korespondencyjnego zapewnia m.in. uzyskanie nakładek na karty do głosowania w alfabecie Braille’a, ułatwiających oddawanie głosu wyborcom z dysfunkcją wzroku. Drugą grupę istotnych adresatów procedury stanowią wyborcy przebywający poza granicami kraju.
Kodeks wyborczy zakłada dwie „alternatywne” procedury głosowania – głosowanie korespondencyjne i przez pełnomocnika – kierowane przede wszystkim do wyborców, którzy mają trudności z dotarciem do lokali wyborczych, bądź wręcz głosowanie w lokalu wyborczym jest dla nich niemożliwe. Występowanie dwóch procedur umożliwia skorzystanie z tej, która wydaje się najbardziej dogodna, względem której mają zaufanie, i która – w ich przekonaniu – gwarantuje bezpieczne i skuteczne oddanie głosu. Jak pokazały wyniki badań, przeprowadzanych m.in. przez Biuro RPO, oceny obu procedur są zróżnicowane – dla części badanych znacznie większe zaufanie budziła procedura głosowania przez pełnomocnika, dla części natomiast głosowanie korespondencyjne. Wydaje się więc, że skoro obie procedury dobrze sprawdziły się w praktyce i nie powodują komplikacji organizacyjnych i technicznych w procesie przeprowadzania wyborów w Polsce, wskazane jest ich zachowanie.
W przekonaniu Rzecznika planowana likwidacja procedury głosowania korespondencyjnego negatywnie wpłynie na zagwarantowanie fundamentalnej zasady powszechności wyborów powodując stan, w którym część wyborców napotykających nie ze swojej winy trudności organizacyjne i techniczne w udziale w głosowaniu w lokalach wyborczych, utraci możliwość skutecznego udziału w wyborach. Spowoduje to pogłębienie dyskryminacji oraz będzie wyrazem braku zainteresowania Państwa potrzebami jego obywateli.
W związku z powyższym Rzecznik zaapelował o pozostawienie alternatywnych procedur głosowania w obecnym kształcie, gwarantującym osobom najbardziej zagrożonym wykluczeniem możliwość skorzystania zarówno z głosowania korespondencyjnego, jak i przez pełnomocnika.