Kasacja w sprawie orzeczenia środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym po wysłuchaniu biegłego psychologa, którego opinia w sprawie nie została poprzedzona badaniem stanu podejrzanego z dnia 2018-12-18.
Kasacja w sprawie orzeczenia środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym po wysłuchaniu biegłego psychologa, którego opinia w sprawie nie została poprzedzona badaniem stanu podejrzanego.
Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że z treści art. 93 k.k. wynika, że przed orzeczeniem środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie zamkniętym sąd obligatoryjnie wysłuchuje lekarzy psychiatrów i psychologa. Biegli działając na podstawie art. 93 k.k. mają wypowiedzieć się na temat tego, czy umieszczenie podejrzanego w zakładzie zamkniętym jest niezbędne, aby zapobiec ponownemu popełnieniu czynu zabronionego związanego z jego chorobą psychiczną. W świetle tej regulacji, udział psychologa wiąże się ściśle z rozważeniem, na podstawie specjalistycznej, uzyskanej za pomocą charakterystycznych dla psychologii narzędzi badawczych, konieczności stosowania wobec podejrzanego izolacyjnego środka leczniczego. Analiza akt niniejszego postępowania wykazuje, że Sąd Rejonowy dopełnił spoczywającego na nim, na mocy art. 93 k.k., obowiązku wysłuchania biegłych – tak psychiatrów, jak i psychologa. Wypełnienie tego obowiązku w zakresie wysłuchania biegłego psychologa miało jednak jedynie fasadowy charakter. Z materiału sprawy wynika, że biegły wydał opinię o stanie podejrzanego nie przeprowadzając wcześniejszego badania. Co więcej, nie miał z podejrzanym jakiegokolwiek kontaktu, gdyż ten zawiadomiony o terminie posiedzenia, na którym biegły po raz pierwszy wydawał opinię w sprawie nie stawił się.
Bezspornym jest, że żaden przepis prawa procesowego ani ustaw szczególnych, w tym ustawy o zawodzie psychologa i samorządzie zawodowym psychologów nie ustanawia wprost obowiązku przeprowadzenia badania przed diagnozowaniem czy opiniowaniem psychologicznym. Jednak, w ocenie Rzecznika, logiczne i uzasadnione z punktu widzenia doświadczenia życiowego jest stanowisko, że wydawanie opinii odnoszącej się de facto do stanu zdrowia psychicznego podejrzanego musi zostać poprzedzone jego badaniem diagnostycznym przy wykorzystaniu specjalistycznej wiedzy psychologii i dostępnych jej specyficznych narzędzi badawczych. Orzekanie o konieczności zastosowania środka oparte być musi o specjalistyczną wiedzę psychologiczną dotyczącą stanu psychicznego konkretnego podejrzanego. Wiedza ta nie może być jednak abstrakcyjna, uogólniona i oparta na domniemaniach. Musi odnosić się do zindywidualizowanego sprawcy i jego kondycji psychicznej. Takie wiadomości można czerpać jedynie z badania osoby przeprowadzonego przy wykorzystaniu metodologii dostępnej biegłym psychologom.
Sąd Najwyższy zauważył, że zastosowanie środka zabezpieczającego przewidzianego w art. 94 k.k. (w brzmieniu obowiązującym w czasie orzekania) wymagało udowodnienia realizacji przez podejrzanego znamion czynu zabronionego zarzucanego we wniosku prokuratora. Jednocześnie przepis ów uzależniał dopuszczalność umieszczenie sprawcy w zakładzie psychiatrycznym od ustalenia wystąpienia dwóch kolejnych przesłanek: znacznej społecznej szkodliwości czynu już popełnionego, a także wysokiego prawdopodobieństwa, że tego rodzaju czyn popełni ponownie. W uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia żaden z powyższych dwóch elementów nie został udowodniony i należycie uzasadniony w sposób spełniający wymagania rzetelnego procesu karnego. Ponadto, Sąd Najwyższy dostrzegł poza granicami zarzutów podniesionych w kasacji przez Rzecznika występującą w sprawie bezwzględną przyczynę odwoławczą. Zgodnie z treścią art. 354 pkt 2 k.p.k. (w brzmieniu obowiązującym w dacie orzekania) w wypadku wniosku prokuratora o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy i o zastosowanie środków zabezpieczających wniosek kieruje się na rozprawę, chyba że w świetle materiałów postępowania przygotowawczego popełnienie czynu zabronionego przez podejrzanego i jego niepoczytalność w chwili czynu nie budzą wątpliwości, a prezes sądu uzna za celowe rozpoznanie sprawy na posiedzeniu z udziałem prokuratora, obrońcy i podejrzanego. Podejrzany nie bierze udziału w posiedzeniu, jeżeli z opinii biegłych wynika, że byłoby to niewskazane, chyba że sąd uzna jego udział za konieczny. W niniejszej sprawie wyjątek ten jednak nie miał zastosowania, albowiem w opinii sądowo-psychiatrycznej biegli stwierdzili, że aktualny stan zdrowia psychicznego podejrzanego pozwalał na jego udział w toczącym się postępowaniu karnym pod warunkiem zapewnienia mu pomocy adwokata. Wyklucza to możliwość przyjęcia, że według biegłych, udział podejrzanego w posiedzeniu byłby niewskazany. Powyższe ustalenia przesądzają o tym, że udział podejrzanego w posiedzeniu był w świetle art. 354 pkt 2 k.p.k obowiązkowy.