Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Wystąpienie do Ministra Środowiska w sprawie działań poszukiwawczo-ratowniczych z psami ratowniczymi z dnia 2019-01-10.

Adresat:
Minister Środowiska
Sygnatura:
BPK.519.75.2018
Data sprawy:
2019-01-10
Rodzaj sprawy:
wniosek o podjęcie inicjatywy prawodawczej (WGI)
Nazwa zepołu:
Biuro Pełnomocnika Terenowego w Katowicach
Wynik sprawy:
Opis sprawy:

Wystąpienie do Ministra Środowiska w sprawie działań poszukiwawczo-ratowniczych z psami ratowniczymi.

Badane w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich wnioski obywateli ujawniły problem dotyczący pracy oraz treningów psów ratowniczych wykorzystywanych m.in. w poszukiwaniach osób zaginionych. Obecnie obowiązujące przepisy nie pozwalają bowiem na przeprowadzenie pracy i treningów psów ratowniczych adekwatnych do oczekiwanych od nich rezultatów, w postaci odnalezienia osoby poszukiwanej. W związku z tym, zdaniem Rzecznika, rozważyć należy wprowadzenie zmian w przepisach, które pozwolą na pracę luzem na terenie leśnym psów szkolonych do zadań ratowniczych.

Rzecznik zwrócił uwagę, że psy ratownicze wykorzystywane są do poszukiwania osób zaginionych w terenie otwartym, jak lasy, łąki, góry, terenie wodnym, czy zurbanizowanym (psy terenowe). Psy te wskazują każdą żywą osobę znajdującą się w terenie, w szczególności trudnym, jak np. osobę przysypaną gałęziami, gruzami, uwięzioną w osuwiskach, pod gruzami zwalonych obiektów budowlanych, śniegiem, czy też znajdującą się na wysokości. Odpowiednie wyszkolenie psa ratowniczego wymaga długiego treningu, prowadzonego w warunkach zbliżonych do okoliczności jego pracy - a więc w terenie leśnym, na łąkach, w górach.

W szkoleniu psów ratowniczych duży nacisk (poza innymi elementami) kładzie się na ćwiczenia z zakresu poszukiwania ludzi i przeszukania terenu w celu odnalezienia poszukiwanej osoby. Dobrze wyszkolony pies w terenie potrafi zastąpić pracę wielu ludzi, a na gruzach okazać się szybszym i skuteczniejszym od urządzeń lokalizacyjnych. Psy szkolone są bez kagańca, a od pewnego stopnia zaawansowania bez otoku, co wynika z taktyki prowadzenia szkoleń psów do osób poszukiwanych. Tak prowadzony system szkolenia wynika z faktu, iż psy ratownicze powinny być niezależne, dlatego nie mogą być zdominowane przez przewodnika i ograniczone pracą na lince. Oznacza to konieczność prowadzenia zarówno samego cyklu szkolenia jak i działań poszukiwawczych bez użycia otoka (linki), gdyż sprzeciwiałoby się to celowi pracy psa ratowniczego, a wręcz uniemożliwiało poszukiwania.

Tymczasem Kodeks wykroczeń w art. 166 określa, iż "Kto w lesie puszcza luzem psa, poza czynnościami związanymi z polowaniem, podlega karze grzywny albo karze nagany". Przedmiotem ochrony są "niezakłócone warunki bytowania zwierząt leśnych oraz roślin leśnych, które mogą zostać zagrożone przez psy biegające po lesie". Zakaz ten ma również na celu ochronę samego psa przed jego zaginięciem. Analizowany przepis stanowi z kolei normę sankcjonującą dla art. 30 ust. 1 pkt 13 ustawy o lasach, który to przepis zabrania puszczania psa luzem w lesie.

Rzecznik powołał się na statystyki wskazujące, iż poszukiwania osób zaginionych najczęściej odbywają się na terenach trudno dostępnych: górzystych oraz leśnych. W tym kontekście unormowanie art. 166 k.w. nie jest adekwatne do działań grup poszukiwawczo-ratowniczych, których celem jest ratowanie życia i zdrowia poszukiwanej osoby.

Obecnie, czynności zespołu pies - ratownik mogą zostać uznane za działania podjęte w warunkach kontratypu czyniącego dane zachowanie sprawcy (ratownika) zgodnym z prawem. Jednak uregulowanie tego wprost w ustawie usunęłoby dotychczasowe wątpliwości związane ze stosowaniem instytucji kontratypu. Równocześnie, w opinii Rzecznika, wymagałaby uregulowania ustawowego kwestia szkolenia psów wykorzystywanych do celów ratowniczych. Skoro bowiem psy te mają pracować w rejonach leśnych, to muszą być również w takich warunkach szkolone.

Rzecznik zwrócił się do Ministra z prośbą o przedstawienie stanowiska w powyższym zakresie oraz rozważenie potrzeby podjęcia działań legislacyjnych, których następstwem byłaby nowelizacja obowiązujących przepisów w taki sposób, aby zapewnić sprawne działania szkoleniowo-ratownicze służb w zakresie poszukiwania osób zaginionych.

 
Wystąpienie dołączone do tego dokumentu:


Data odpowiedzi:
2019-02-11
Opis odpowiedzi:
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska w piśmie z 11 lutego 2019 r. poinformowała, że konstrukcja zakazu puszczania psa luzem ma na celu ochronę środowiska. Pies w środowisku naturalnym, w przeciwieństwie do zwierząt dziko żyjących, jest gatunkiem obcym. Możliwość szkolenia psów ratowniczych na terenach leśnych w parkach narodowych dają przepisy ustawy o ochronie przyrody. Zgodnie z treścią art. 15 ust. 6 tej ustawy prowadzenie szkoleń psów ratowniczych na terenach parków narodowych poza terenami udostępnianymi na podstawie art. 12 ust. 2 (zwykłe udostępnione tereny), przez podmioty uprawnione do wykonywania ratownictwa górskiego na danym obszarze, jest możliwe po uzgodnieniu z dyrektorem parku narodowego. Obszary wysokogórskie w Polsce są w większości objęte granicami parków narodowych, stąd przepis taki jest uzasadniony. Zdaniem resortu środowiska, z uwagi na powyższe, zmiana przepisów ustawy o ochronie przyrody w zakresie umożliwienia prowadzenia szkoleń psów ratowniczych, poza już określonymi w ustawie, nie wydaje się zasadna.