Wystąpienie do Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania w sprawie projektu Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania na lata 2021-2030 z dnia 2020-12-01.
Wystąpienie do Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania w sprawie projektu Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania na lata 2021-2030.
Rzecznik Praw Obywatelskich bardzo szczegółowo omówił projekt Krajowego Programu Działań na Rzecz Równego Traktowania na lata 2021-2030, przygotowanego przez Pełnomocnika Rządu ds. Równego Traktowania. Podkreślił, że panująca pandemia powinna być postrzegana jako szansa na aktualizację priorytetów polityki społecznej. Zdaniem Rzecznika dalsze działania w tym zakresie powinny mieć na celu wyeliminowanie systemowych problemów nierówności oraz przyjęcie rozwiązań opartych na solidarności i sprawiedliwości społecznej.
Rzecznik zauważył, że projekt Programu nie został dotychczas ogłoszony w Biuletynie Informacji Publicznej MRiPS, a konsultacje mają trwać dwa tygodnie. Tak krótki termin na przedstawienie uwag nie może zostać uznany za racjonalny. Mając na uwadze szczególną wagę dokumentu, który ma szansę wyznaczyć kierunki realizacji zasady równego traktowania w Polsce na najbliższe dziesięciolecie, trudno przyjąć za właściwe, aby powstał de facto bez znaczącego udziału społeczeństwa obywatelskiego i organizacji reprezentujących wszystkie grupy osób szczególnie narażonych na dyskryminację. Przedstawiciele i przedstawicielki narażonych na dyskryminację grup mniejszościowych muszą mieć możliwość zabrania głosu w sprawach, które dotyczą ich bezpośrednio.
RPO z zadowoleniem przyjął fakt, że w Programie uwzględniono w pewnym zakresie standard międzynarodowy ochrony i zobowiązania wynikające z prawa UE. Właściwe wdrożenie Programu ma zatem szansę przybliżyć Polskę do ich pełniejszej realizacji. Jednocześnie jednak dokument praktycznie nie uwzględnia dotychczasowych doświadczeń i rekomendacji RPO. Ponadto, Rzecznik podkreślił konieczność nowelizacji ustawy o równym traktowaniu - tak aby właściwie konkretyzowała normę z art. 32 Konstytucji.
Projekt uwzględnia konkretne problemy tylko w niektórych obszarach, w nieuzasadniony, wybiórczy sposób. Choć przywołuje ogólny obowiązek przeciwdziałania dyskryminacji ze względu na orientację seksualną, nie odnosi się w żadnym z konkretnych zadań do poprawy sytuacji prawnej i społecznej osób nieheteronormatywnych. Zupełnie nieuwzględnione zostały też w Programie szczególne problemy i potrzeby osób transpłciowych i interpłciowych - zarówno w obszarze zatrudnienia, ochrony zdrowia, edukacji, dostępu do dóbr i usług, jak i podnoszenia świadomości społecznej na temat równego traktowania tych szczególnie narażonych na dyskryminację grup. Zastanawia też brak odniesienia do sytuacji mniejszości narodowych i etnicznych.
Co do przeciwdziałania przemocy wobec kobiet - działania edukacyjne i uświadamiające są niezbędne, ale nie mogą zastąpić niezbędnych zmian prawnych, które nie zostały uwzględnione w Programie.
Rzecznik zauważył również, że niemal każde sformułowane zadanie wskazuje jako źródło finansowania budżet własny zaangażowanych podmiotów, a zatem - w zależności od zadania - Ministrów, innych organów administracji rządowej, jednostek samorządu terytorialnego lub innych organów. Oznacza to, że Program przygotowano z założeniem, że podmioty odpowiedzialne za realizację nowych zadań samodzielnie wygospodarują na nie niezbędne środki. Takie założenie jest nie tylko chybione, ale stawia pod znakiem zapytania wiarygodność całego dokumentu.
Istotne zastrzeżenia budzi teza, jakoby zachodzące współcześnie w Polsce zjawiska migracyjne, w szczególności te o charakterze międzykulturowym, powodowały w społeczeństwie eskalację nastrojów radykalnych i ekstremistycznych. W opinii RPO w dokumencie takiej rangi należałoby raczej podkreślić, że u źródeł eskalacji radykalizmów i postaw ekstremistycznych nie leży zjawisko migracji jako takie, ale ksenofobia, tkwiąca nadal w świadomości części społeczeństwa polskiego i podsycana, celowo lub w sposób nieuświadomiony, przez pojawiające się w debacie publicznej narracje przedstawiające migrację i migrantów wyłącznie jako zagrożenie dla bezpieczeństwa i ładu społecznego.
Rzecznik wskazał, że proponowane działania powinny być zgodne z projektowaną aktualnie Strategią na rzecz osób z niepełnosprawnościami na lata 2020-2030. Zgodnie z Konwencją o prawach osób niepełnosprawnych jedną z podstawowych zasad jest poszanowanie przyrodzonej godności, autonomii osoby, w tym swobody dokonywania wyborów, a także poszanowanie niezależności osoby. Należy mieć na względzie dążenie do zapewnienia warunków niezależnego życia, na zasadzie równości z innymi. Środowiska osób z niepełnosprawnościami nieprzerwanie wskazują na bardzo ograniczony zakres przedstawianych ofert pracy. Niezbędne są działania systemowe, które ułatwią aktywizację na rynku pracy, a może się on zmienić wobec epidemii COVID-19. Wprowadzenie podczas pandemii konsultacji w postaci teleporady ujawniło szereg problemów związanych z dostępnością takiej usługi dla osób z niepełnosprawnością słuchu.
W Programie pominięto problem niskiej dostępności usług opiekuńczych w gminach. Osoby bliskie rezygnują z pracy zarobkowej na rzecz podjęcia opieki nad osobą starszą. Przyczynia się to do ubóstwa opiekunów, co przekłada się też na gorszą sytuację ekonomiczną seniorów. A to jest traktowane jako usprawiedliwienie braku realizacji usług opiekuńczych na poziomie lokalnym. Należy dostrzec w tym przejaw dyskryminacji w dostępie do pracy ze względu na role społeczne. Jednym z zadań Programu powinno być też stworzenie systemowych ram dla edukacji w starszym wieku. Brak takiej możliwości, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach i na wsiach, również jest formą dyskryminacji. Edukacja przez całe życie powinna być traktowana przez państwo jako realizacja podstawowych praw, a nie jedynie jako instrument zapobiegania ubóstwu.
Rzecznik zauważył również, że Program powinien doprowadzić do wprowadzenia kompleksowej polityki równościowej w ministerstwach, organach administracji, urzędach wojewódzkich, której trzonem powinien być regulamin antydyskryminacyjny. W dalszej kolejności należy wypromować to rozwiązanie, jako dobrą praktykę, wśród pracodawców prywatnych oraz organów jednostek samorządu terytorialnego. Edukacja antydyskryminacyjna powinna przyczyniać się do umacniania wśród uczennic i uczniów postaw takich jak: szacunek dla drugiego człowieka, uznanie różnorodności i złożoności świata, a także socjalizować dziewczęta i chłopców do pełnienia różnych ról społecznych.
Jeśli chodzi o przeciwdziałania przemocy domowej i przemocy wobec kobiet, Problemem pozostaje faktyczna realizacja praw gwarantowanych Konwencją Stambulską. Działania w tej mierze należy poszerzyć o: opracowanie kompleksowej strategii przeciwdziałania przemocy ze względu na płeć; zintensyfikowanie działań edukacyjnych zwiększających świadomość społeczną co do identyfikowania i przeciwdziałania przemocy wobec kobiet jako formy dyskryminacji ze względu na płeć; promowanie znaczenia Konwencji Stambulskiej jako kamienia milowego w zapewnieniu ochrony fundamentalnych praw i wolności kobietom i dziewczętom doświadczającym przemocy ze względu na płeć.
Cel włączenia polityki antydyskryminacyjnej i zasady równego traktowania do strategii i programów opracowywanych na potrzeby społeczności lokalnych należy ocenić pozytywnie. Niestety, w Programie pominięto problematykę dyskryminacji w obszarze zatrudnienia ze względu na tożsamość płciową. Rzecznik od lat zwraca również uwagę, że dla zapewnienia bezpieczeństwa i równego traktowania wszystkim uczniom niezbędne jest wprowadzenie prewencyjnej, obowiązkowej edukacji antydyskryminacyjnej. Należy jasno wskazać na konieczność wprowadzenia powszechnej edukacji antydyskryminacyjnej do podstawy programowej.
Niezbędne jest też określenie zadań poprawy sytuacji osób LGBTI. Chodzi m.in. o: konieczność zakazu wszelkich praktyk konwersyjnych opartych na założeniu, że osoby LGBTI można wyleczyć; uregulowanie sytuacji prawnej osób interpłciowych, w tym wprowadzenie zakazu przeprowadzania operacji "normalizujących" płeć bez świadomej zgody, gdy taka interwencja nie jest konieczna ze względu na zagrożenie dla życia i zdrowia; uregulowanie sytuacji prawnej osób transpłciowych, tak aby przejście tranzycji prawnej i medycznej było szybkie i dostępne dla wszystkich, zgodnie ze standardem międzynarodowym; podniesienie kompetencji pracowników ochrony zdrowia wobec niższego standardu opieki zdrowotnej oferowanej pacjentom nieheteroseksualnym, spowodowanego stereotypami dotyczącymi społeczności LGBTI.
RPO z aprobatą przyjmuje planowane zadania na rzecz polepszenia sytuacji migrantów i migrantek. Ważną kwestią zasygnalizowaną w Programie jest problem przewlekłości postępowań legalizacyjnych. Odformalizowanie procedur, wprowadzenie informatyzacji postępowań legalizacyjnych jako zasady, przyznanie cudzoziemcom prawa do pracy od momentu złożenia wniosku, ułatwienie przedłużenia ważności wcześniejszych zezwoleń na pobyt - to rozwiązania, które w znacznym stopniu ułatwią sytuację migrantów, usprawnią pracę urzędów oraz mogą okazać się korzystne dla gospodarki.
RPO zwrócił uwagę, iż w Programie znalazło się niewiele konkretnych rozwiązań zwalczania przestępstw motywowanych nienawiścią. Skala tych przestępstw jest obecnie właściwie niemożliwa do zmierzenia. Organy ścigania nie są bowiem zobowiązane do uwzględniania uprzedzeniowej motywacji sprawcy. Przestępstwa związane z orientacją seksualną i tożsamością płciową, płcią, wiekiem lub niepełnosprawnością pokrzywdzonego w zdecydowanej większości przypadków nie są rejestrowane jako przestępstwa z nienawiści. A liczne postępowania są umarzane ze względu na brak znamion czynu zabronionego. Tymczasem w przekonaniu Rzecznika przemoc motywowana tymi uprzedzeniami, jak i samo nawoływanie do nienawiści, musi być zabroniona i ścigana z urzędu. Takie zmiany prawne są niezbędne, aby zwalczanie przestępczości motywowanej nienawiścią było skuteczniejsze, a grupy doświadczające dyskryminacji jednakowo chroniono.