Kasacja w sprawie wydania wyroku nakazowego, podczas gdy w świetle dowodów dołączonych do wniosków o ukaranie, zarówno wina, jak i okoliczności czynów zarzucanych obwinionym budziły istotne wątpliwości z dnia 2020-12-28.
Kasacja w sprawie wydania wyroku nakazowego, podczas gdy w świetle dowodów dołączonych do wniosków o ukaranie, zarówno wina, jak i okoliczności czynów zarzucanych obwinionym budziły istotne wątpliwości.
Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że zgodnie z przepisem art. 93 § 2 Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, orzekanie w postępowaniu nakazowym może nastąpić, jeżeli okoliczności czynu i wina obwinionego nie budzą wątpliwości. Brak wątpliwości oznacza, że nie ma ich zarówno odnośnie co do sprawstwa danego czynu, jak i winy obwinionego, z uwzględnieniem zarówno jego wyjaśnień oraz innych dowodów przeprowadzonych w toku czynności wyjaśniających. Tymczasem w realiach przedmiotowej sprawy zarówno wina obwinionych, jak i okoliczności przypisanych im czynów budzą poważne wątpliwości.
Czyn przypisany obwinionej polegać miał na wtargnięciu na wygrodzony teren zgromadzenia publicznego. W zasadzie jedynym dowodem w tej sprawie są zeznania funkcjonariusza, z którego zeznań nie wynika jednak, w jaki sposób przebywanie obwinionej po tej czy innej stronie barierki miało wypełniać znamiona przypisanego jej wykroczenia, czyli przeszkadzać w przebiegu zgromadzenia. Z dowodów wskazanych we wniosku o ukaranie nie wynika, bowiem w jakim celu obwiniona przeskoczyła przez barierkę. Wobec braku przyznania się do winy i odmowy wyjaśnień przez obwinioną, nie można w żaden sposób zakładać, że chciała ona zakłócać zgromadzenie. W okolicznościach tej sprawy nie jest również jasne czy wskazane barierki zostały postawione zgodnie z prawem oraz czy w ogóle zabronione było ich przekraczanie. W ocenie Rzecznika, rażące jest przyjęcie przez Sąd, że samo przebywanie przez obwinioną po określonej stronie barierki, może być uznane za wykroczenie i to w trybie nakazowym, czyli bez powzięcia jakichkolwiek wątpliwości.
Z kolei pozostali obwinieni zostali uznani za winnych usiłowania zakłócenia zgromadzenia poprzez wznoszenie głośnych okrzyków. Jeden z obwinionych nie przyznał się do się do winy i w czasie przesłuchania wskazał, że brał udział w legalnym zgromadzeniu o charakterze cyklicznym. Jak zatem wynika z jego wyjaśnień, należało w toku sprawy ustalić, czy wspomniane zgromadzenie, w którym brał udział rzeczywiście nie było zakazane i czy w związku z tym, obwiniony nie realizował jedynie swoich praw obywatelskich do wyrażenia swoich poglądów oraz wolności słowa i przekonań, a jego celem nie było zakłócanie innego zgromadzenia. Zwłaszcza, że do wniosku o ukaranie nie dołączono żadnych dowodów, które mogłyby w sposób niebudzący wątpliwości potwierdzać, że obwiniony dopuścił się zarzucanego mu wykroczenia. Podobnie jak we wcześniejszym przypadku w zasadzie jedynym dowodem, mającym potwierdzać popełnienie zarzuconego mu czynu jest zeznanie funkcjonariusza Policji. Jako dowód we wnioskach o ukaranie wskazano również materiał audiowizualny, który jak wynika z notatek służbowych dołączonych do akt, został zarejestrowany przez funkcjonariuszy Policji, zabezpieczających zgromadzenie. Z związku z tym, należało rozważyć jego odtworzenie na rozprawie, czego jednak Sąd orzekający nie dostrzegł, uznając za zasadne orzekanie w trybie nakazowym.
Sąd Najwyższy przychylił się do stanowiska Rzecznika, iż tryb nakazowy w postępowaniu w sprawach o wykroczenia zarezerwowany jest dla sytuacji, w których wina ustalonego sprawcy oraz okoliczności zdarzenia nie budzą najmniejszych wątpliwości, a jednocześnie wystarczające jest wymierzenie nagany, grzywny albo kary ograniczenia wolności (por. art. 93 § 1 i 2 k.p.w.) i nie zachodzą okoliczności uzasadniające obronę obowiązkową wskazane w art. 21 § 1 k.p.w. Rozpoznanie przez sąd sprawy o wykroczenia w postępowaniu nakazowym, mimo że okoliczności zarzucanych czynów w zasadzie nie zostały ustalone, stanowi istotne naruszenie prawa procesowego i pociąga za sobą konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku. Ponieważ od momentu zdarzenia upłynęły do chwili obecnej ponad 3 lata, a zgodnie z treścią art. 45 § 1 k.w. karalność wykroczenia ustaje z upływem roku od czasu jego popełnienia tudzież dwóch lat, jeśli w tym czasie wszczęto postępowanie, nastąpiło przedawnienie karalności tych czynów.