Wystąpienie do Marszałek Sejmu RP w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia z dnia 2021-01-19.
Wystąpienie do Marszałek Sejmu RP w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia.
Rzecznik Praw Obywatelskich krytycznie odniósł się do kolejnych proponowanych w projekcie zmian. Projekt zakłada m.in. zmianę trybu zaskarżania mandatu karnego. Nie byłoby już możliwości odmowy jego przyjęcia (jak dziś). O winie i karze rozstrzygałaby arbitralna decyzja policjanta. Kara pieniężna podlegałaby egzekucji nawet po wniesieniu przez obywatela odwołania do sądu. Mimo postępowania sądowego, zmierzającego do zakwestionowania zasadności mandatu, obywatel może zostać pozbawiony środków zapewniających mu utrzymanie. Następnie, w krótkim czasie 7 dni musiałby on zebrać wszystkie dowody niewinności i złożyć je wraz z odwołaniem do sądu. Tymczasem standardem demokratycznego państwa prawnego jest, że to organ państwa musi wykazać winę jednostki.
Wyrażając ogólną ocenę całego opiniowanego projektu ustawy, Rzecznik przytoczył fragment uzasadnienia orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego: "[j]est niesporne, że zarówno aksjologia, jak i technika tworzenia prawa traktują kodeksy w sposób szczególny. Zasady prawidłowej legislacji wymagają więc, by ustawodawca nader rozważnie podejmował nowelizację kodeksów, a w każdym razie, by powstrzymywał się od nowelizowania ich drogą pośrednią, gdy pozornie niezmieniony tekst kodeksu zostaje wydrążony z treści postanowieniami ustaw szczegółowych. Jest to szczególnie ważne, gdy nowelizacja ma dotyczyć kodeksowych unormowań o charakterze zasadniczym, przesądzających samą istotę poszczególnych instytucji danej gałęzi prawa".
Biorąc pod uwagę powyższe, RPO wyraził jednoznacznie negatywną opinię o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy z dnia 24 sierpnia 2001 r. - Kodeks postępowania w sprawach o wykroczenia , jako projekcie niedostatecznie rozważonym, niedopracowanym, wewnętrznie sprzecznym, niezgodnym z aksjologią polskiego systemu prawnego i w konsekwencji niezgodnym ze wskazanymi w opinii przepisami ustawy zasadniczej.
Odnośnie do samego ratio legis ustawy o zmianie k.p.s.w., Rzecznik przytoczył zaś stanowisko doktrynalne, zgodnie z którym: "każda ustawa powinna służyć realizacji jasno, precyzyjnie określonych celów, stanowiących fundament logistyczno-normatywny "dobrego prawa". Wynikają one z jednej strony z samego brzmienia tekstu normatywnego zawartego w regulacji ustawowej, a z drugiej z uzasadnienia, które towarzyszy projektowi regulacji ustawowej. O motywach przyjmowania danej regulacji ustawowej możemy wywodzić także z opracowań, konferencji, poszczególnych zindywidualizowanych wypowiedzi autorów projektu, konstatacji naukowych i społecznych oraz innych wydarzeń poprzedzających proces legislacyjny, w których wyjaśniane i uzasadniane są przyczyny, istota i skutki promowanych rozwiązań prawnych". Przypominając w tym miejscu, że według uzasadnienia poselskiego projektu: "[p]rojektowana ustawa ma na celu usprawnienie postępowania w sprawach o wykroczenia oraz odciążenie sędziów sądów powszechnych od obowiązków związanych z rozpoznawaniem spraw o wykroczenia, z zachowaniem konstytucyjnej i konwencyjnej gwarancji prawa do sądu w sprawach o wykroczenia", stwierdzić należy, że cel ten - z przyczyn w niniejszej opinii podanych - osiągnięty zostać nie może. Jeżeli jednak wiarę dać doniesieniom o powiązaniu złożenia niniejszego projektu z faktem rosnącej liczby postępowań wykroczeniowych zakończonych wyrokami uniewinniającymi, wydanymi na skutek odmowy przyjęcia mandatu przez protestujących obywateli przeciwko obostrzeniom pandemicznym i wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji, to uznać należy, iż rzeczywiste ratio legis zostało przemyślnie ukryte. W takim wypadku opiniowany projekt ustawy uznać trzeba za przejaw tzw. ustawodawstwa emocjonalnego nakierowanego na ochronę partykularnych interesów. Powyższe dalekie zaś jest od standardów demokratycznego państwa prawa urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej, w którym legislatywa powinna tworzyć "dobre prawo" i odpowiadać swoją aktywnością na realne potrzeby całego społeczeństwa, a nie interesy poszczególnych ugrupowań politycznych.
Wobec powyższego, Rzecznik z całą stanowczością stwierdził, iż proponowana regulacja prawna jest przejawem zbyt daleko posuniętego i niebezpiecznego punitywnego zwrotu w polityce karnej państwa, a nadto wprowadzałaby szereg rozwiązań sprzecznych z Konstytucją.