Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Skarga nadzwyczajna od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 2021-01-20.

Adresat:
Sąd Najwyższy
Sygnatura:
IV.511.123.2018
Data sprawy:
2021-01-20
Rodzaj sprawy:
skarga nadzwyczajna do Sądu Najwyższego
Nazwa zepołu:
Zespół Prawa Cywilnego
Wynik sprawy:
nieuwzględnienie wystąpienia Rzecznika
Opis sprawy:

Skarga nadzwyczajna od wyroku Sądu Apelacyjnego.

Powód uległ wypadkowi przy pracy. W okresie od 7 do 20 stycznia 2009 r. przebywał on w szpitalu. Po zakończeniu leczenia szpitalnego powód nie świadczył już pracy, pobierał natomiast zasiłek chorobowy, a po jego wyczerpaniu świadczenie rehabilitacyjne. W protokole powypadkowym z 7 stycznia 2009 r. wskazano, że bezpośrednią przyczyną wypadku była niedostateczna koncentracja uwagi na wykonywanej czynności. Pośrednią przyczyną wypadku po stronie pracodawcy była niewłaściwa koordynacja prac zbiorowych i brak osoby kierującej robotami. W wyniku apelacji pozwanego Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, że obniżył przyznane powodowi świadczenia: zadośćuczynienie do kwoty 81.500 zł; kwotę zasądzoną tytułem utraconych zarobków do sumy 24.374 zł oraz rentę uzupełniającą o kwoty należne za poszczególne okresy.

Rzecznik Praw Obywatelskich zauważył, że zdarzenie jakiemu uległ powód w trakcie zatrudnienia u pozwanego, jest wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy wypadkowej, a pozwany ponosi uzupełniającą odpowiedzialność odszkodowawczą za skutki tego zdarzenia na zasadzie ryzyka z art. 435 § 1 k.c. Nie budzą też wątpliwości ustalone przez sądy obu instancji rozmiary doznanych przez powoda w trakcie wypadku uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia oraz towarzyszące im cierpienia fizyczne i psychiczne. Sporną okazała się m.in. wysokość przyznanego z tego tytułu zadośćuczynienia, którego nieprawidłowo określona wysokość jest przedmiotem niniejszej skargi.

W ocenie Rzecznika wysokość przyznanej sumy zadośćuczynienia powinna być tak ukształtowana, aby z jednej strony stanowiła odzwierciedlenie doznanego uszczerbku, zaś z drugiej, mimo niepełnej kompensacji z uwagi na brak możliwości przywrócenia do stanu poprzedniego, była zauważalna i przynosiła poszkodowanemu satysfakcję. Jeśli w przekonaniu poszkodowanego wysokość przyznanej mu tytułem zadośćuczynienia sumy pieniężnej będzie satysfakcjonująca, to należy stwierdzić, że zastosowany środek spełnił także przypisywaną mu funkcję kompensacyjną. Stąd wymiar subiektywny, według którego poszkodowany określa wartość zadośćuczynienia, jest istotną okolicznością, którą należy uwzględnić przy wyznaczaniu wartości zadośćuczynienia.

W niniejszej sprawie powód dochodził zadośćuczynienia w wysokości 120.000 zł, która to kwota już uwzględniała fakt uprzedniego uzyskania od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jednorazowego odszkodowania za trwały uszczerbek na zdrowiu będący skutkiem wypadku przy pracy. W ocenie powoda wskazana przez niego kwota zadośćuczynienia była odpowiednia i po zsumowaniu z uzyskanym już wcześniej odszkodowaniem z ustawy wypadkowej, kompensowała doznany przez niego uszczerbek spowodowany cierpieniem wynikającym z następstw wypadku, jakiego doznał wykonując obowiązki pracownicze. Sąd Apelacyjny opierając się na dowodach z dokumentacji medycznej, zeznaniach świadków, kompleksowych opiniach biegłych specjalistów z zakresu chirurgii, psychologii, psychiatrii, chorób wewnętrznych i laryngologii podzielił ustalenia Sądu Okręgowego co do rodzaju urazów, których doznał powód, przebiegu jego leczenia, rokowań na przyszłość oraz rozmiaru towarzyszących mu cierpień fizycznych i psychicznych. Co więcej, wbrew ustaleniom faktycznym sądu I instancji, a w oparciu o uzupełniającą opinię biegłego ds. bhp, sąd odwoławczy ustalił, że powód w najmniejszym nawet stopniu nie przyczynił się do wystąpienia wypadku przy pracy. Mimo to Sąd Apelacyjny zmniejszył wysokość zadośćuczynienia zasądzonego powodowi w pierwszej instancji. Po drugie zaś, pomniejszył wskazaną przez powoda kwotę 120.000 tylko dlatego, że krzywda powoda została już w znacznej części skompensowana w wyniku wypłacenia mu odszkodowania z ustawy wypadkowej.

Zdaniem Rzecznika orzeczenie Sądu Apelacyjnego w zakresie, w jakim zasądza na rzecz powoda zadośćuczynienie pomniejszone o świadczenie uzyskane z ubezpieczenia wypadkowego, jest wadliwe. Prawidłowa wykładnia art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 300 k.p. nie daje bowiem podstaw do prostego mechanicznego odejmowania od sumy zadośćuczynienia kwoty jednorazowego odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z ubezpieczenia wypadkowego. Powyższe zagadnienie było już niejednokrotnie przedmiotem orzecznictwa zarówno Sądu Najwyższego, jak i sądów powszechnych. Zwłaszcza w najnowszych orzeczeniach Sądy w zasadzie jednolicie wykluczają możliwość mechanicznego uszczuplania kwoty zasądzonego zadośćuczynienia o wysokość odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu będący skutkiem wypadku przy pracy.

 


Data odpowiedzi:
2022-05-11
Opis odpowiedzi:
Skarga nadzwyczajna oddalona (wyrok z 11 maja 2022 r., sygn. akt I NSNc 246/21).
Sąd Najwyższy wskazał, iż przedmiotowy zarzut Rzecznika Praw Obywatelskich sprowadzający się do konkluzji, że utrwalona i prawidłowa wykładnia naruszonych przepisów „pozwala jedynie na uwzględnienie w niewielkim stopniu kwoty przedmiotowego odszkodowania przy ustalaniu odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” (vide sformułowany zarzut) nie została naruszona poprzez orzeczenie Sądu Apelacyjnego i działanie polegające na odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego wypłaconego poszkodowanemu jednorazowego odszkodowania na podstawie ustawy wypadkowej w sytuacji gdy kwota ta przewyższała rzeczywistą wysokość szkody. Takiego sposobu obliczenia zadośćuczynienia nie sposób uznać za naruszenie prawa materialnego, tym bardziej rażące - widoczne prima facie, oczywiste i jednoznaczne - a tylko taki stopień naruszenia przepisów prawa materialnego (art. 89 § 1 pkt 2 u.SN) skutkuje uwzględnieniem ekstraordynaryjnego środka zaskarżenia, jakim jest skarga nadzwyczajna. Na uwzględnienie, w ocenie SN, nie zasługuje także zarzut naruszenia konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasady bezpieczeństwa prawnego wywodzonych z art. 2 Konstytucji. Sąd Apelacyjny w ramach swoich prerogatyw dokonał oceny, jaka kwota będzie odpowiednia tytułem zadośćuczynienia, a zastosowana przezeń wykładnia przepisów prawa nie narusza konstytucyjnych zasad. Zasada bezpieczeństwa prawnego i zaufania do państwa nie oznacza zaspokajania przez nie wszelkich zgłaszanych roszczeń. Zastosowanie przez Sąd Apelacyjny konstrukcji compensatio lucri cum damno poprzez zaliczenie na poczet należnego powodowi zadośćuczynienia korzyści majątkowej (jednorazowego odszkodowania) w części przewyższającej rzeczywistą szkodę, choć dla powoda niekorzystna, nie pozbawiła go jednak rzeczywistej ochrony praw i interesów.