Sprawy generalne Rzecznika Praw Obywatelskich



Wystąpienie do Marszałka Senatu RP w sprawie projektu ustawy "STOP LGBT" z dnia 2024-02-03.

Adresat:
Marszałek Senatu RP
Sygnatura:
XI.613.3.2021
Data sprawy:
2024-02-03
Rodzaj sprawy:
opinie, stanowiska Rzecznika (OS)
Nazwa zepołu:
Zespół do spraw Równego Traktowania
Wynik sprawy:
Opis sprawy:

Wystąpienie do Marszałka Senatu RP w sprawie projektu ustawy "STOP LGBT".

Rzecznik Praw Obywatelskich wskazał, iż celem projektowanej ustawy jest ograniczenie wolności zgromadzeń oraz wolności wyrażania poglądów przez - używając terminologii uzasadnienia projektu - "środowiska zrzeszające aktywnych homoseksualistów, tzw. grupy LGBT".

Ocenę dopuszczalności wprowadzenia tego typu ograniczeń należy rozpocząć od odniesienia się do podstawowych założeń projektu. Do założeń tych należy uznanie, że po pierwsze, każda orientacja inna niż heteroseksualna oraz tożsamość płciowa inna niż płeć przypisana przy narodzinach stanowią zaburzenie; orientacja inna niż heteroseksualna została ponadto powiązana ze skłonnościami pedofilskimi; po drugie, jako zaburzenie, każda orientacja inna niż heteroseksualna oraz tożsamość płciowa inna niż płeć przypisana przy narodzinach może prowadzić do "zachęcenia" lub "narzucenia" innym osobom, szczególnie młodzieży, przyjęcia tego rodzaju orientacji lub tożsamości; po trzecie: publiczna ekspresja orientacji innej niż heteroseksualna oraz tożsamości płciowej innej niż płeć przypisana przy narodzinach, jako zagrożenie dla innych, zwłaszcza młodzieży, stanowi obrazę moralności publicznej; po czwarte: orientacja homoseksualna lub tożsamość płciowa inna niż płeć przypisana przy narodzinach stanowi zagrożenie dla rodziny oraz związków różnopłciowych, z uwagi na możliwe zachęcanie osób heteroseksualnych, w tym dzieci i młodzieży, do zmiany swojej orientacji.

RPO stanowczo podkreślił, że opisane założenia są sprzeczne z aktualną wiedzą naukową. Oparte są one na uprzedzeniach wobec osób LGBT. Homoseksualność oraz transpłciowość nie są zaburzeniami psychicznymi czy jednostkami chorobowymi, lecz cechami osobowymi, wariantami rozwoju ludzkiej seksualności i tożsamości płciowej. Homoseksualności oraz transpłciowości nie można odwrócić czy "wyleczyć", gdyż są one cechami wrodzonymi.

Rzecznik podkreślił, że nie istnieją wiarygodne źródła naukowe, które potwierdzałyby związki orientacji homoseksualnej z pedofilią. Bycie osobą homoseksualną nie wyłącza skłonności do pedofilii, podobnie jak nie wyłącza ich bycie osobą heteroseksualną, natomiast sama w sobie orientacja seksualna nie ma żadnego obiektywnie udowodnionego związku z pedofilią. W związku z tym założenia, na których opiera się opiniowany projekt, są w świetle ustaleń współczesnej nauki fałszywe. Co więcej, powielanie tych założeń i opieranie na nich inicjatyw prawodawczych może prowadzić do stygmatyzacji i wykluczenia społecznego osób LGBT, a także do wzbudzania względem nich uczucia nienawiści.

Jak wskazano wyżej, punktem wyjścia projektowanych zmian jest założenie, zgodnie z którym osoby należące do społeczności LGBT są dotknięte pewnym zaburzeniem, zarówno z punktu widzenia biologicznego, jak też moralności publicznej. Projekt jest wyrazem przekonania, że formułowanie przez te osoby swoich oczekiwań względem władzy publicznej, w tym w formie zgromadzeń publicznych, jest zagrożeniem dla wolności i praw innych osób oraz dobra wspólnego. Przyjmowanie tego typu założeń jako uzasadnienia projektów aktów normatywnych, czy wszelkich innych przejawów władzy publicznej, jest niedopuszczalne w państwie opartym na zasadzie poszanowania godności człowieka. Założenia te są bowiem dla pewnej grupy członków społeczeństwa, wyróżnionych ze względu na posiadane przez nich wrodzone, biologiczne cechy, upokarzające i mogą prowadzić do nienawiści wobec nich. Dlatego też, projektowana ustawa, odczytywana w kontekście jej uzasadnienia, powinna być uznana za naruszającą zasadę ochrony godności człowieka. Projekt ten nie jest elementem naturalnej w warunkach demokracji i pluralizmu światopoglądowego debaty publicznej na temat sytuacji prawnej osób należących do społeczności LGBT. Jest natomiast wyrazem przekonania jego twórców o potrzebie ograniczenia wolności i praw pewnej grupy ludzi wyłącznie z powodu ich cech wrodzonych, opartego na fałszywych założeniach, niekiedy wręcz ocierającego się o przeświadczenie o "wyższości biologicznej" osób heteroseksualnych.

Zgodnie z art. 54 Konstytucji, każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji, zaś według art. 57 Konstytucji, każdemu zapewnia się wolność organizowania pokojowych zgromadzeń i uczestniczenia w nich. Analogiczne wolności są wyrażone w art. 10 EKPCz, art. 21 MPPOiP oraz art. 12 KPP UE. Wolność zgromadzeń oraz powiązana z nią wolność wyrażania poglądów i opinii stanowią wartości, bez których nie może funkcjonować społeczeństwo demokratyczne. Wolności te są podstawą wymiany informacyjnej, naukowej i społeczno-kulturowej, niezbędnej dla pluralizmu cechującego ustrój demokratyczny oraz umożliwiającej społeczne uczestnictwo w procesach politycznych. W ocenie RPO wejście w życie tego projektu doprowadziłoby do wyłączenia możliwości publicznego nawiązywania do tematyki związanej ze statusem prawnym osób LGBT, a nawet samego publicznego okazywania swojej tożsamości seksualnej lub płciowej. Efektem wejścia w życie proponowanej regulacji mogłoby być całkowite wyłączenie z debaty publicznej poglądów odnoszących się do sytuacji prawnej osób należących do społeczności LGBT.

 
Wystąpienie dołączone do tego dokumentu: