wystąpienie do Głównego Inspektora Transportu Drogowego - w sprawie ustawowego zróżnicowania sytuacji kierowców w przypadku niezatrzymania się przed sygnalizatorem S-26 z dnia 2025-05-19.
wystąpienie do Głównego Inspektora Transportu Drogowego - w sprawie ustawowego zróżnicowania sytuacji kierowców w przypadku niezatrzymania się przed sygnalizatorem S-26.
Jak wynika z przepisów Kodeksu wykroczeń, a rozporządzenia w sprawie ewidencji kierujących pojazdami naruszających przepisy ruchu drogowego , za niezatrzymanie się przed sygnalizatorem S-2, sygnalizującym warunkowe zezwolenie na skręt nakłada się mandat w wysokości 100 zł oraz 6 pkt karnych.
Tymczasem w kierowanych do Rzecznika Praw Obywatelskich wnioskach obywatele zwracają uwagę na fakt, że w zależności od organu, który ujawnia popełnienie wykroczenia drogowego, dochodzi do zróżnicowania wysokości nałożonego mandatu karnego oraz punktów karnych.
Jak wynika z treści wniosków kierowanych do Rzecznika, gdy mandat nakłada Generalny Inspektorat Transportu Drogowego na podstawie zdjęcia wykonanego za pomocą urządzenia w ramach Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), to wynosi on 500 zł oraz 15 punktów karnych. Do nałożenia takiej kary dojść może jedynie wówczas, gdy takie zachowanie zakwalifikuje się jako przejazd na czerwonym świetle. Innymi słowy, GITD uznaje, że kierowca nie zastosował się do sygnałów świetlnych oraz konsekwentnie nakłada punkty karne za niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierującego pojazdem choć sygnalizator S-2 warunkowo zezwalał kierowcy na wykonanie skrętu.
Natomiast Policja uznaje, że dochodzi do niezatrzymania pojazdu we właściwym miejscu w związku z nadawanym sygnałem świetlnym.
W konsekwencji dochodzi do uznania, że takie samo zachowanie się kierowcy stanowi zupełnie różne czyny, za które nakłada się inną wysokość mandatu oraz przypisuje inną liczbę punktów. Jedynym czynnikiem różnicującym jest bowiem to, czy organem nakładającym karę grzywny jest Policja lub Główny Inspektorat Transportu Drogowego. Skutkuje to sytuacją, w której dochodzi do naruszenia konstytucyjnie gwarantowanej zasady równości.
W związku z powyższym Rzecznik zwrócił się do Głównego Inspektora Transportu Drogowego z prośbą o zajęcie stanowiska w przedmiocie zasadności przyjmowanej kwalifikacji prawnej oraz wysokości nakładanego mandatu i przypisywanych punktów karnych przez Główny Inspektorat Transportu Drogowego.