Wystąpienie do Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego w sprawie potrzeby zwiększenia możliwości dochodzenia przez ofiary przestępstw swych praw na drodze sądowej z dnia 2006-09-27.
Wystąpienie do Ministra Sprawiedliwości - Prokuratora Generalnego w sprawie potrzeby zwiększenia możliwości dochodzenia przez ofiary przestępstw swych praw na drodze sądowej.
Zgodnie z art. 49 § 1 Kpk pokrzywdzonym jest osoba fizyczna lub prawna, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone przez przestępstwo.
Przyjęcie wąskiej, materialnej definicji pokrzywdzonego stwarza niebezpieczeństwo wyłączenia z kręgu pokrzywdzonych tych osób, których dobra prawne zostały bezpośrednio zagrożone w wyniku np. przestępstw z narażenia oraz przestępstw popełnionych w innych formach stadialnych i zjawiskowych niż dokonanie. Ocenę, czy doszło do bezpośredniego naruszenia lub zagrożenia dobra prawnego danego podmiotu należy opierać na analizie okoliczności każdego czynu będącego przedmiotem postępowania. Konieczne jest ustalenie w każdym jednostkowym wypadku naruszenia normy karnej, zakresu ochrony i poszukiwanie związku pomiędzy znamionami czynu a zagrożeniem dobra prawnego konkretnego podmiotu (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 23.04.2002 r., I KZP 10/02). Analiza wniosków wpływających do Rzecznika wskazuje, że kwestia możliwości dochodzenia przez ofiary przestępstw swoich praw na drodze sądowej niejednokrotnie jest sprawą dyskusyjną.
Rzecznik zwraca się z prośbą o rozważenie, czy ze względu na rangę problemu, Minister Sprawiedliwości dostrzega konieczność podjęcia działań, które nie wkraczając w sferę orzeczniczej niezawisłości sędziowskiej i niezależności prokuratorów spowodowałyby upowszechnienie najkorzystniejszej dla osób pokrzywdzonych przestępstwem wykładni art. 49 Kpk wskazanej przez Sąd Najwyższy we wspomnianym postanowieniu z dnia 23.04.2002 r.
W zakresie dotyczącym praktyki sędziowskiej udzielona zostanie odrębna odpowiedź.
Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości (14.12.2006 r.) poinformował, że nie znalazł podstaw do przyjęcia, że istnieje poważny problem rozbieżności co do wykładni art. 49 k.p.k. w praktyce sądów i prokuratur. Tym samym - w jego opinii - nie ma potrzeby podjęcia działań w kierunku upowszechniania odmiennej od dotychczasowej wykładni tego przepisu.