Wystąpienie do p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w sprawie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej z dnia 2021-09-01.
Wystąpienie do p.o. Głównego Inspektora Ochrony Środowiska w sprawie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej.
W ocenie Rzecznika Praw Obywatelskich, to brak zrozumienia istoty typów czynów zabronionych opisanych w Rozdziale XXII Kodeksu karnego, wynikający z nazbyt abstrakcyjnego ich opisania przez ustawodawcę jest powodem nieskutecznego działania w zakresie zwalczania przestępczości środowiskowej. Samo podniesienie ustawowego zagrożenia może potencjalnie przynieść odwrotny skutek od zamierzonego i spowodować jeszcze mniej skazań za przestępstwa ujęte w Rozdziale XXII Kodeksu karnego niż dotychczas, gdyż organy stosujące prawo, w tym sądy, będą jeszcze bardziej restryktywnie podchodzić do wykładni znamion "zniszczenia w znacznych rozmiarach" czy "istotnej szkody" w kontekście negatywnego wpływu zachowania sprawcy na świat roślinny lub zwierzęcy. Pogląd wyrażony na początku uzasadnienia projektu, iż obecne sankcje karne są niewystarczające, w związku z tym należy dokonać zmiany przepisów, jak wynika z treści projektu, poprzez ich zaostrzenie, jest tylko w pewnym stopniu trafny. Samo zwiększenie sankcji karnych za poszczególne typy czynów zabronionych prawdopodobnie nie przyniesie zamierzonych przez projektodawcę rezultatów.
W tym celu, zdaniem Rzecznika, niezbędna jest konkretyzacja znamion typów czynów zabronionych ujętych w Rozdziale XXII Kodeksu karnego, która ułatwi zrozumienie ich istoty przez organy stosujące prawo, w tym przede wszystkim sądy, oraz ewentualnie dalsza ich dywersyfikacja, poprzez wprowadzenie typów kwalifikowanych i uprzywilejowanych, obok typów podstawowych.
Projektowana zmiana w art. 145 § 1 k.w., która w miejsce dotychczasowego ustawowego zagrożenia w postaci kary grzywny do 500 złotych albo kary nagany proponuje karę grzywny w wysokości od 500 do 5000 zł albo karę nagany, może mieć podwójny skutek. Po pierwsze, można przypuszczać, że w miejsce dziś wymierzanych w trybie postępowania mandatowego kar grzywien do 500 złotych zaczną być nakładane kary nagany, a tym samym zmniejszy się ilość kar grzywny będących reakcją na zanieczyszczenie lub zaśmiecenie miejsca dostępnego dla publiczności. Po drugie, zmianie może ulec wykładnia znamion czasownikowych "zanieczyszcza" i "zaśmieca" w ten sposób, że czyny o relatywnie małym ciężarze, np. wyrzucenie jednego papierosa na chodnik, nie będą uznawane za "zaśmiecanie" w rozumieniu art. 145 § 1 k.w. ze względu nieadekwatność grożącej reakcji karnej. Faktem jest, że w zakresie art. 145 § 1 k.w. podwyższenie stopnia kryminalizacji, z uwagi na społeczny problem zaśmiecania przestrzenie publicznej, jawi się jako niezbędne. Zasadne jest jednak rozważenie wprowadzenia albo typu uprzywilejowanego w stosunku do projektowanego typu czynu zabronionego z art. 145 § 1 k.w. albo typu kwalifikowanego w stosunku do obecnie obowiązującego czynu zabronionego określonego w art. 145 § 1 k.w. i w zależności od wybranej metody, pewne uelastycznienie możliwych do wymierzenia sankcji.
Negatywnie ocenić należy wykreślenie z treści art. 162 § 1 k.w. słowa "śmieci". Oczywiście wyrzucanie w lesie śmieci mieścić się będzie w ramach znamienia "w inny sposób zaśmieca las", lecz wykreślenie przykładowej czynności sprawczej, która obecnie jest w tym przepisie wskazana może wywoływać mylne przeświadczenie, że intencją projektodawcy była depenalizacja w tym zakresie. Nie ma przeszkód, aby wyrzucanie śmieci zostało pozostawione pośród przykładów działania sprawcy także w nowym brzmieniu przepisu art. 162 § 1 k.w.
Pod rozwagę projektodawcy należy poddać takie zmodyfikowanie projektowanych przypisów, aby obowiązek przywrócenia do stanu poprzedniego mógł zostać nałożony także w postępowaniu mandatowym, w drodze mandatu karnego.
Pod rozwagę należy poddać także przeniesienie projektowanego art. 130a ustawy o ochronie przyrody do Kodeksu wykroczeń, gdyż unormowanie to nie jest na tyle nierozerwalnie powiązane z materią tejże ustawy, aby konieczne było umieszczanie tego przepisu poza Kodeksem wykroczeń, pomimo że dotychczas zachowania opisane w tym typie czynu zabronionego kryminalizowane były w wykreślanym art. 131 pkt 12 ustawy o ochronie przyrody.
Wreszcie, RPO wskazał, że projektowany art. 131b ustawy o ochronie przyrody budzi poważne wątpliwości z punktu widzenia zobowiązań prawnomiędzynarodowych, które Rzeczpospolita Polska przyjęła na siebie ratyfikując Protokół nr 7 do EKPC.