1. W sprawie tzw z dnia 2005-02-04.
1. W sprawie tzw. "listy Wildsteina"
W oświadczeniu przekazanym mediom RPO odniósł się do sprawy wyniesionej z IPN listy około 240 tys. osób, na której znajdują się obok siebie osoby należące do zasadniczo odmiennych kategorii, a mianowicie obok funkcjonariuszy i współpracowników SB, także kandydaci na współpracowników oraz duża liczba osób pokrzywdzonych. Mimo, iż lista ta nie była objęta klauzulą tajności, chociaż być może powinna być zastrzeżona "do użytku służbowego", nie oznacza to, że przez jej wyniesienie, a przede wszystkim rozpowszechnienie w bliżej nieokreślonym kręgu osób, nie naruszono prawa. W sprawie występuje konflikt różnych wartości konstytucyjnych: z jednej strony zasady jawności, z drugiej takich zasad jak: sprawiedliwość, praworządność, ochrona danych osobowych, a przede wszystkim godność człowieka, która jest źródłem wszelkich praw i wolności człowieka i obywatela. Skoro na jednej liście znajdują się nazwiska funkcjonariuszy i współpracowników aparatu przemocy totalitarnego państwa obok ofiar tego systemu, rozpowszechnianie i upublicznianie takiej listy jest niedopuszczalne, gdyż zasada jawności musi zejść w tym przypadku na drugi plan. Chybiony jest argument odwołujący się do obywatelskiego prawa do informacji, gdyż obywatelom służy prawo do rzetelnej informacji, zaś udostępnianie określonej listy rzetelnej informacji oczywiście nie zapewnia. Rzecznik zaapelował do przedstawicieli mediów, aby nie usiłowali zastępować organów ustawowo umocowanych do załatwiania określonych spraw, w tym przypadku IPN, Rzecznika Interesu Publicznego oraz sądu lustracyjnego. Prasa może i powinna wypowiadać się na temat pożądanego kształtu nowelizacji ustawy o IPN, nie może jednak kierować się zasadą cel uświęca środki i stawiać się ponad obowiązującym prawem.
Inf.10-12/2005, str.